W taki oto sposób na praktykach minął mi miesiąc styczeń. W sklepie jak w
sklepie- nic ciekawego się nie działo, jednak dokonując wnikliwej obserwacji
braci klienckiej udało mi się wyróżnić pięć głównych typów odwiedzających:
1. Pryszczaty nastolatek
Niski, przygarbiony, jąkający się
troll. Szuka części za darmo, wartość
swoich gratów przelicza w milionach. Lekko irytujący, choć nieszkodliwy.
2. Śmierdziel
Typowy osobnik jest brudnym,
nieogolonym grubasem. Wyczuć go można bądź po zapachu obory bądź oparach etanolu. Po
wizycie takiego klienta zakład czeka zimny proces wietrzenia.